• Event Time 15:04 - 15:04
  • Event Start Date 20 April 2017

VICTOR DELHEZ (1902–1985), belgijski artysta, urodzony w Antwerpii, żyjący i tworzący w Argentynie. Znany ze swych drzeworytów. Jego dzieło z 1956r. – zbiór ilustracji „The Four Gospels of Our Lord Jesus Christ” – „Cztery ewangelie naszego Pana Jezusa Chrystusa”, w sposób szczególny bliskie jest Papieżowi Franciszkowi.

Wybrane grafiki z komentarzem o. Krzysztofa Ołdakowskiego SJ

 

Zwiastowanie Matki Bożej

Vicotr Delhez ZWIASTOWANIE

Anioł pojawia się dyskretnie, przychodzi od tyłu, delikatnie, w subtelny sposób. Jego obecność wsparta jest światłem przychodzącym z gór jak u Mojżesza. To ukazuje kontynuację objawienia udzielonego na Górze Synaj Narodowi Wybranemu. Matka Boża nie modli się, ani nie medytuje, tylko odpoczywa w kwiatach. Wypoczynek jest w tej scenie czasem działania Boga.

Anioł zbliżając się do Maryi trzyma w ręku kwiat. To dar dla tej niezwykłej kobiety będący wyrazem uznania i szacunku dla jej piękna. Ten gest niesie w sobie serdecznie pozdrowienie ze strony Pana Boga, ukazujący prawdę o tej, do której przychodzi. W drugim ręku trzyma kiść winogron, która wskazuje na wino, symbol radości. Anioł przychodzi z radosną wieścią dla samej Maryi oraz dla całego stworzenia.

W oddali dostrzegamy dom i pracującego mężczyznę, którym jest zapewne św. Józef. Maryja podpatruje swojego przyszłego męża. To jest wyrazem sakralizacji naszych ludzkich pragnień, chociaż może nie do końca w sposób, jaki my sobie wyobrażamy. Scena ukazuje, jak Pan Bóg jest obecny w świecie, w codziennej pracy, w wypoczynku i w stworzeniach.

Całość sceny rozgrywa się pod drzewem. To symboliczne nawiązanie do drzewa rajskiego. Drzewo symbol grzechu staje się symbolem odkupienia.

 

Zwiastowanie Świętemu Józefowi

Vicotr Delhez ZWIASTOWANIE Józefowi

Anioł przychodzi do Józefa od przodu, zaprasza do wejścia w Boże plany. Aby odpowiedzieć tak i pójść za głosem Najwyższego nie trzeba być pedantem. Widać bałagan w miejscu pracy. Na drzwiach domu Józefa jest wymalowany Anioł. Scena pokazuje, że Boga spotyka się poza domem, poza poczuciem bezpieczeństwa.

 

Łazarz i Bogacz – obraz świata

Vicotr Delhez Lazarz i Bogacz

Bogacza i Łazarza rozdziela nowoczesny budynek, nienaturalnych kształtów, podkreślający przepaść dzielącą obydwu. U góry mały, zabiedzony człowiek, który znalazł wreszcie oparcie i ukojenie. Spoczywa jak dziecko na łonie Abrahama. Pan Bóg upomniał się o niego. Tacy jak Łazarz są sakramentem obecności Boga w świecie. Po drugiej stronie spotykamy bogacza w płomieniach ognia. Człowiek zajęty gromadzeniem rzeczy i pieniędzy, myślący tylko o sobie, bez zwracania uwagi na innych marnuje swoje życie.

Dzieli ich ogromny budynek – homogeniczny i jednolity, w którym nie szukamy porozumienia i wspólnoty. Każdy zajęty jest sobą i urządzaniem sobie wygodnego życia. Ten budynek jest obrazem mentalności wrogiej braterstwu i solidarności. Spotykamy parę wychodzącą z samochodu, nie ma innych ludzi. Nie ma relacji w świecie tych, którzy są zainteresowani wyłącznie sobą. Żyjemy dzisiaj w budynkach i osiedlach, w których ludzie nie interesują się sobą i nic o sobie nie wiedzą.